Prosta czynność – pozostawienie dziecka po porodzie na brzuchu matki przez minimum 2 godziny po porodzie – niesie za sobą wiele korzyści i żadnego niebezpieczeństwa. Mimo to nadal w Polsce w wielu szpitalach kontakt skóra do skóry jest przerywany. Dlaczego?
Niestety nasz system opieki zdrowotnej, kształcenia lekarzy i położnych jest nadal przestarzały. Oczywiście, że wiele udało się zmienić w ostatnich latach między innymi dzięki Fundacji Rodzić po Ludzku. Jednak tych zmian trzeba jeszcze więcej. Ale aby do tych zmian doszło potrzeba edukować zarówno pacjentki, jak i personel medyczny.
Kontakt skóra do skóry po porodzie jest bardzo prosty w przeprowadzeniu. Wystarczy tylko zostawić mamę i dziecko w spokoju. To nie kosztuje żadnych pieniędzy. Nie ma żadnych negatywnych skutków ubocznych.
Chcemy, aby „Maluchy na brzuchy” były widoczne w całej Polsce. Chcemy wywołać refleksję wśród personelu medycznego i przybliżyć temat kontaktu skóra do skóry również przyszłym rodzicom.